Nieśmiertelny J E A N S

Symbol wygody i luzu, uważany za materiał ponadczasowy, a nawet klasyczny. Jedni lubią go bardziej, inni mniej. Noszą go natomiast wszyscy: starzy i młodzi, na co dzień i od święta. Mowa oczywiście o nieśmiertelnym dżinsie!

Yves Saint Laurent powiedział niegdyś „Jedyne, czego w życiu żałuję, to tego, że nie wymyśliłem dżinsu”. Na czym polega niezwykłość tej wytrzymałej bawełnianej tkaniny, że na stałe utrwaliła swoją niezmienną pozycję we wszystkich trendach?

Szczypta historii

Zacznijmy od początku.

Dżins, z angielskiego jeans lud denim to trwały materiał po raz pierwszy wykorzystany przez Leviego Strauss’a do produkcji odzieży roboczej dla rolników i farmerów. Z czasem ten rodzaj spodni zaczął znajdować coraz to szersze zastosowanie. Od ogrodniczek zaczynając, przez kultowy model Levis’ów 501 aż po te bardziej kobiece modele, podkreślające biodra i zwężane ku dołowi, które na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku gwiazdy pokroju Marylin Monroe czy Brigitte Bardot przeniosły z podwórka na wielki ekran, dając im tym samym miano swoistego symbolu popkultury, jakim pozostały po dziś dzień.

Denim na co dzień i do święta

Od lat 90. dżins na stałe zagościły w naszym modowym menu. Wcześniej utożsamiany z wolnością lub nawet łamaniem zasad, dzisiaj jest uniwersalnym elementem każdej garderoby.

Jeansy dostępne w każdej z sieciówek oraz w kolekcji większości wielkich projektanckich nazwisk, a ich ceny i kroje różnią się od siebie do tego stopnia, że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Świetnie komponują się z podartym t-shirtem, będą też idealnym uzupełnieniem dla eleganckiej koszuli i szpilek, a w postaci romantycznej sukienki znajdą zastosowanie jako kreacja na przysłowiowe cioci imieniny.

Denimowe koszule w obecnych trendach

W zeszłym roku do łask wrócił denim już nie tylko w postaci spodni, ale również innych elementów garderoby. W obecnych trendach największą furorę robią jeansowe okrycia wierzchnie i koszule. Na modłę kowbojek z dalekiego zachodu stawiamy na denimowe total looki (przyp. red. spójna, często monochromatyczna stylizacja) – nie bójmy się założyć jeansu z jeansem! Denimowa koszula będzie też świetnym uzupełnieniem zarówno rozkloszowanej spódnicy, jak i podartych dżinsów. Jeansowa koszula zyskuje nowe zastosowanie – możemy ją spokojnie narzucić na  t-shirt lub bluzę jako casualową alternatywę dla żakietu, czy płaszcza.

Zobaczymy go także w formie obszernych bomberek, czy płaszczy – najlepiej mocno zdobionych haftami i naszywkami w iście w hippisowskim stylu. Moda po raz kolejny zatoczyła koło i chyba nikogo już to nie dziwi:)

Jeans jest nie tyle materiałem, lecz raczej czymś w rodzaju niezwykłego fenomenu – nie sposób znaleźć kobietę, mężczyznę, czy dziecko, którzy nie posiadają w swojej szafie choć jednego przedstawiciela jeansowej rodziny. Można go kochać albo nienawidzić, faktem pozostaje jednak, że denim na stałe zadomowił się w naszych szafach, a śledząc obecne trendy, mogę śmiało stwierdzić, że nie zapowiada się, aby w ciągu najbliższej dekady sytuacja miała się zmienić. I dobrze!

Tekst: Maja Maciejko